Przejdź do głównej zawartości

Czas do szkoły! Czyli wyprawka Kuby: plecak.


Plecak to podstawa w wyprawce szkolnej!
Jest niezbędny do noszenia książek, zeszytów czy drugiego śniadania dlatego powinniśmy się porządnie zastanowić przy jego wyborze!
Kuba w tym roku wybiera się do zerówki. Dlaczego o tym wspominam?
A to dlatego, że to właśnie plecak jest jedyną rzeczą, która się różni w wyprawce 6 a 7-latka.
Nie potrzebny jest nam duży plecak z milionem kieszonek i przegródek.
Nie potrzebne są nam profilowane plecy, bo Kuba nie będzie tam nosił zbyt dużo.
Książki w zerówce zostają w szkole, a jedyne co Kuba będzie dźwigał co dzień to zeszyt, piórnik, drugie śniadanie i ewentualny strój na wychowanie fizyczne.


Po długich godzinach spędzonych w sklepach stacjonarnych i tych internetowych znaleźliśmy plecak idealny dla zerówkowicza! 

Pierwsze wrażenie-cool wygląd! Kubie aż się oczy zaświeciły, gdy zobaczył swój plecak ;)
Ciekawy wzór, soczyste kolory i super krój (trochę retro, który podbił moje serce)!
Nie jest to sztywny tornister jaki pamiętamy ze szkolnych lat. Tornister jest miękki, lekki i idealnie sprawdzi się dla zerówkowiczów jak i przedszkolaków. 
Dzięki temu, iż plecak nie jest sztywny jak deska dziecko nie ma najmniejszego problemu z  jego założeniem czy zdjęciem samodzielnie. Miękkie i dosyć szerokie szelki zapewniają komfort noszenia, nawet jeśli dziecko po drodze ze szkoły nazbiera nowych kamieni do kolekcji ;) 
Szelki oczywiście są regulowane i posiadają klamrę piersiową. 
Kuba nie jest jej zwolennikiem, na szczęście klamrę można zdjąć, nie jest wszyta na stałe jak w większości plecaków. Ciężary są czasem nie do uniknięcia, a rączka do trzymania plecaka przez dziecko, rodzica czy do powieszenia pod ławką szkolną jest bardzo dobrze przyszyta, więc nie mamy wrażenia, że za chwilę się urwie. 
Tornister Stamps jest stworzony z woodpornej takniny, która ułatwia czyszczenie-to bardzo ważne jeśli użytkownikiem jest dziecko, każdy o tym wie ;)
Co nam jeszcze zostało z wierzchu? ;)
Zapięcie! Nie ma się czego bać! To nie są klamry, z którymi dziecko będzie się szarpać milion razy dziennie przez co denerwować i spóźniać. Klamry są elementem ozdobnym, a plecak zamyka się na bardzo wytrzymałe magnesy :) Jest to bardzo wygodne i nie mamy problemu z często psującymi się zamkami błyskawicznymi.







Zajrzyjmy teraz do środka ;)
Mimo, iż jak wspomniałam wcześniej tornister jest małych rozmiarów to spokojnie mieści teczkę A4, więc jeśli zajdzie potrzeba spakowania takowej damy radę i zostanie nam jeszcze sporo miejsca na inne potrzeby ;)
Wewnątrz znajdziemy dużą przegrodę oraz jedną mniejszą, dzięki czemu możemy oddzielić zeszyty od drugiego śniadania bądź schować portfel, saszetkę czy piórnik. Dodatkowo na froncie tornistra są 2 małe kieszonki, które są idealne na soczek, wodę, bidon czy np. chusteczki higieniczne.
W środku plecaka znajdziemy również bardzo widoczne miejsce na podpisanie własności, więc nawet gdyby inny uczeń miał taki sam plecak nie będzie wątpliwości który jest kogo :)
  





 Na koniec zostawiliśmy cenę. Uważam, że tak jak inne rzeczy możemy kupić w niższych cenach tak na plecaku nie powinniśmy oszczędzać. Najwyższa jakość materiałów gwarantuje nam, że plecak się nie rozpadnie po miesiącu użytkowania, a przetrwa cały rok i podejrzewam, że posłuży dalej np. na jednodniowe wycieczki w 1szej czy nawet 2giej klasie.
Jeśli jesteście ciekawi ile kosztował nasz plecak zajrzyjcie TU - na stronie Tuli znajdziecie wszystkie wspaniałe wzory jak i ich ceny :)


koszulka- Minimiki
spodenki- H&M
buty- Smyk




Komentarze

  1. Bardzo fajne plecaki. Ja właśnie trafiłam na https://www.plecaki-szkolne.pl/ i przygotowuję się do zakupu plecaka dla córki. Chodzi do pierwszej klasy ale plecak zdążyła zdewastować :P Muszę kupić jej jakiś porządny tornister który przetrwa dłużej niż kilka miesięcy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Najważniejszym zakupem są książki - bez nich nasze dziecko nie będzie w stanie uczestniczyć w zajęciach. Zakup je można chociażby w księgarni internetowej https://ksiegarnia.pwn.pl/Podreczniki-szkolne/Przedszkole-6-latki,2197147,k.html (posiada je w naprawdę niewygórowanej cenie).

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Czego może nas nauczyć opowieść o tańcu? Sprawdź!

  Jestem pewna, że nie jedna z Was- Mam marzyła kiedyś o karierze baletnicy. Jestem pewna, że uwielbiacie ubierać swoje córeczki w piękne tutu i spinać im włosy. Jestem pewna, że powtarzacie im, że cierpliwość i wytrwałość popłaca. Jestem pewna, że ta książka Was zachwyci! "Hania Baletnica" Wydawnictwa Bis to dziennik 9-letniej Hani, w którym opowiada o swojej ekscytacji tańcem klasycznym. Dziewczynka marzy o wielkiej scenie i cieszy się z każdych zajęć w szkole tańca. Hania opisuje z przejęciem każdą przygodę i emocje, które jej towarzyszyły. Pokazuje jak ciężko trzeba ćwiczyć by do czegoś dojść, a także że nie można się od razu poddawać. Opisuje jak ważne jest dla niej wsparcie rodziny i przyjaciół. Hania Kwiatek już wie, że taniec to nie tylko piękno, ale także ciężka praca i wytrwałość, a Wy o tym wiecie? ;) Książka autorstwa Jolanty Symonowicz i Lili Symonowicz jest napisana prostym zrozumiałym językiem i w bardzo wygodnej formie- dziennika. Czyta się szybko, lekko i pr...

Nauka programowania bez komputera? To możliwe!

  Logiczne myślenie, kreatywność, koncentracja na zadaniu i współpraca...to cechy bardzo ważne w nauce programowania :) A jak wiecie Kuba lubi takie klimaty, a Ala chętnie naśladuje brata :) Dlatego gra "Zakodowany Zamek" od Kapitan Nauka musiała znaleźć się na naszej półce!

5 zabawek, którymi dziecko się naprawdę bawi! czyli prezentownik 2latka

Nie każde dziecko lubi zabawki(np. Kuba wolał miotłę, pilota czy śrubokręt), ale kiedy macie w domu malucha, który je uwielbia to aż żal ich nie kupować. Mimo, iż Ala ma pełne kosze zabawek ma swoje ulubione, które zajmują ją na długie godziny. Tym sposobem stworzyliśmy dla Was mały prezentownik z zabawkami dla 2latka, które Ala ma i bardzo lubi. 1. Lalka bobas  Dziewczynki uwielbiają lalki bobasy. Wg. mnie to pozycja obowiązkowa dla każdej małej księżniczki. Rozbieranie, ubieranie, karmienie, a w przypadku większych dam nawet przewijanie. Alicja jak na razie opanowała wkładanie smoczka i karmienie. Bardzo lubi kłaść lalkę do kołyski kiedy sama wybiera się na drzemkę, a kiedy wychodzimy na spacer pakuje bobasa do wózka. Co do wyboru tych zabawek-znacie nas nie od dziś i wiecie, że wyszukujemy to co najlepsze ;) Kołyska jak i wózek to dzieło Turkusowej Pracowni - piękne, funkcjonalne i wytrzymałe. To nie są rzeczy, które mają tylko stać i ładnie wyglądać. Alicja jeździ w...