Przejdź do głównej zawartości

Pokazujmy dzieciom świat! cz. 3


Bardzo lubiłam w dzieciństwie chodzić z mamą do urzędu miasta. Wiedziałam, że jak załatwimy co musimy wybierzemy się na długi spacer po parku, na plac zabaw i pyszne lody :)





Park Kasprowicza i Jasne Błonia

Magiczne miejsce- las/park/fontanna/jeziorko w środku miasta :)
Ulubione miejsce szczecińskich fotografów-szczególnie wiosną gdy cały park pokrywa dywan z krokusów :) Latem sporo się tu dzieję-są różne występy, na trawie ludzie robią pikniki, grają w piłkę lub tak jak moje urwisy wszędzie biegają :D Dla dzieci największą atrakcją w tej części parku jest otwarta przestrzeń, pociąg, który wozi dzieci wokół parku(niestety nie trafiliśmy na niego tym razem :( ) i pęk balonów z helem, które sprzedaje przemiły pan :) Jeśli nie mamy ochoty siedzieć na trawie możemy odpocząć w cieniu na ławkach i wypić kawę mrożoną z małego trucka :)


Idziemy dalej :) Mijamy przystanek autobusowy-to bardzo ważna informacja dla osób bez auta. Dojedziemy do centrum, na niebuszewo jak i na pogodno, gumieńce :) Przechodzimy na drugą stronę i widzimy piękny pomnik, który na pewno kojarzycie ze zdjęć ze Szczecina- Pomnik Trzech Orłów.
U jego stóp są tabliczki z jego historią, które mogą zainteresować dorosłych jak i starsze dzieci. Ala i Kuba najbardziej byli zainteresowani kamieniami po drodze :D 
Tu pod pomnikiem w letnie lecz nie za upalne dni możemy spotkać panie z kucykami, które oferują małą przejażdżkę dla dzieci :) Super sprawa, bo nie każdy ma możliwość wybrania się do stajni, a tu na miejscu można zapewnić kontakt dziecka ze zwierzęciem za niewysoką opłatę.






Park ciągnie się dalej :) Można iść dołem(są tam przepiękne stare mosty, jeziorko z fontanną na środku oraz bardzo oryginalne kamienne wejście na amfiteatr), ale my wybraliśmy ścieżkę górną ze względu na cień w upalny dzień. Gdzie nie spojrzymy jest pełno miejsca do spacerowania, pełno trawy, pełno drzew i po prostu pełno pięknych widoków :)
Ciekawostka dla miłośników psów(ze względu na obsesję Ali na temat zwierząt nie ryzykowałam spaceru w to miejsce, bałam się, że zostaniemy tam na zawsze :D )- zaraz obok ścieżki do spacerowania jest spory trawiasty plac gdzie spotykają się właściciele różnych psiaków. Spacerują, rozmawiają, a psiaki świetnie się bawią. 
Jeśli zagłębimy się w miejsca bardziej oddalone od ścieżki możemy obejrzeć pozostałości po starych budowlach, piękne kamienne schody i balkony. Nie polecam jednak wybierać się w te miejsca wózkiem dziecięcym :D



Trzymajmy się głównej drogi- idąc dalej w stronę amfiteatru mijamy cudowną i trochę abstrakcyjną rzeźbę, która stoi tam odkąd pamiętam(dokładnie od 1994)- "Ogniste ptaki" autorstwa W. Hasiora. To właśnie te kolorowe ptaki, które widzimy na zdjęciu na początku postu :)
Dochodzimy do amfiteatru. 
Miejsce tętni życiem w letnie weekendy. Tutaj odbywają się przeróżne imprezy i przedstawienia. 
Na przeciwko charakterystycznej sceny jest mała budka z lodami, na które tak czekałam po wizycie w urzędzie miasta i plac zabaw. Malutki plac zabaw z piaskownicą, konikami, huśtawkami, karuzelą i małym domkiem z przeszkodami. To nowo postawiony plac. Za czasów mojego dzieciństwa był tam drewniany domek, drewniany płotek i huśtawko karuzela! To był hit! Wyglądała jak miniatura tych, które stoją w wesołych miasteczkach. Było 4 czy 6 siedzeń zapinanych na metalowy łańcuch i dźwignia na środku, która kręciła wszystkie krzesełka wkoło. 
(Niestety teraz taka huśtawka pewnie byłaby uznana za niebezpieczną dla dzieci :D )
Nowy plac bardzo przypadł do gustu dzieciakom- są wszystkie ulubione pozycje :) Dla rodziców standardowo ławeczki a to wszystko w przyjemnym cieniu, który zapewniają wysokie drzewa :)





To był bardzo udany spacer :) Dzieciaki zadowolone...i zmęczone, więc w czasie drzemki miałam czas coś Wam tu napisać ;) 
Podsumując: Park Kasprowicza i Jasne Błonia to idealne miejsce do spędzenia miło czasu w środku miasta. Idealne dla każdego bez wyjątków.


Ala:
koszulka/spódnica- Chmurrra Burrra

Kuba: 
czapka- Pom Pom Cap
koszulka- Minimiki

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mój sposób na relaks- Paint t!

  Jaki masz sposób na zrelaksowanie się po całym dniu wyzwań?  Ludzie lubią spacerować, czytać książki, grać w gry komputerowe czy brać długie kąpiele... A ja zakochałam się w malowaniu po numerach z Paint it !

Nowe hobby- malowanie po numerach :)

  Wyobraź sobie chłodny jesienny wieczór. Za oknem deszcz, na stole ciepła herbatka z cytryną, na nogach ulubiony różowy koc. Wszystkie odcinki ulubionego serialu na Netflixie obejrzane, gry na nintendo ograne. Rozglądasz się po mieszkaniu i chciałabyś jakiś zmian. I tu wjeżdża pomysł! Malowanie po numerach Paint it! Co to jest malowanie po numerach? Kolorowanie odpowiednich pól za pomocą odpowiednio oznaczonych farb na płótnie z obrysem oraz numerem koloru farby. Co znajdziemy w zestawie? - płótno naciągnięte na drewnianej blejtramie z nadrukowanym numerowanym obrysem przyszłego obrazu - 3 pędzle o różnej grubości - ponumerowane farby akrylowe, które są idealnej gęstości. Nie rozlewają się i ładnie kryją. - haczyki i śrubki do zawieszenia obrazu A wszystko zapakowane w poręczną walizkę, na której znajdziemy instrukcję, zdjęcie wzoru oraz poziom trudności. Przygotuj kubek z wodą, ręcznik papierowy i zasiądź wygodnie. Zaczynamy! Większość poleca malować od góry do dołu obrazu, inni ...

Nauka programowania bez komputera? To możliwe!

  Logiczne myślenie, kreatywność, koncentracja na zadaniu i współpraca...to cechy bardzo ważne w nauce programowania :) A jak wiecie Kuba lubi takie klimaty, a Ala chętnie naśladuje brata :) Dlatego gra "Zakodowany Zamek" od Kapitan Nauka musiała znaleźć się na naszej półce!